Czy zastanawialiście się nad tym co dokładnie mamy na myśli pisząc o tym, że Skarb Bydgoski jest wyjątkowy? A może trochę się zagalopowaliśmy w zachwytach? Popatrzmy na Skarb Bydgoski jako całość na tle innych znalezisk, które można z nim porównywać. Sami będziecie mogli ocenić jakość prac, jakie wykonało przy nim wiele osób od chwili odkrycia 2 stycznia 2018 roku. Przegląd podzielimy na dwie części. W pierwszej główny nacisk położymy na monety. W kolejnej, której będzie poświęcony inny post, na ozdobach.
Porównanie Skarbu Bydgoskiego z innymi znaleziskami daje wyobrażenie zarówno o obiegu złotych monet na ziemiach polskich w połowie XVII wieku, ale też pokazuje rangę znaleziska dokonanego w bydgoskiej farze. Warto przy tym dodać, że według szacunków opublikowane w jakiejkolwiek formie znaleziska złotych monet stanowią jedynie kilka procent znalezisk numizmatycznych. Największy znany polski skarb siedemnastowiecznych złotych monet odkryto we wsi Sułkowice, leżącej w powiecie łęczyckim. Jesienią 1845 roku znaleziono tam garnek z kilkoma tysiącami monet. Zebrać i opisać udało się ok. 800 sztuk. Najmłodsza opisana moneta pochodziła z 1655 roku. Obecnie los tych monet jest nieznany. Wśród innych znalezisk wyróżnia się skarb z Piechowic w powiecie karkonoskim. W 1978 roku odkryto tam skarb z którego 94 złote monety trafiły do muzeum w Jeleniej Górze. Najmłodsza moneta z tego skarbu pochodzi z roku 1643. W 1964 roku w rzece Marycha w Sejnach znaleziono drewnianą szkatułkę zawierającą paciorki bursztynowe i szklane oraz 81 monet z różnych metali, w większości złotych. Najmłodsza moneta pochodzi prawdopodobnie z 1666 roku. W Grzmiącej koło Głuszyc odkryto skarb złożony z około 80 złotych monet oraz wielu monet srebrnych i ozdób. Podobno skarb został odkryty w trakcie II wojny światowej. Ukryto go wówczas przed Niemcami i ponownie odnaleziono dopiero w 1982 roku. Około 1990 roku na rynek kolekcjonerski zaczęły trafiać pochodzące z niego przedmioty. Wyobrażenie o składzie skarbu dają informacje od antykwariuszy. Losy przedmiotów są nieznane. W 2004 roku pod podłogą jednej z kamienic w Głogowie odkryto skarb 5596 monet, w tym 274 złotych. Najstarszymi emisjami były ałtuny z lat 20. XVI wieku, najmłodsza moneta pochodziła z 1664 roku. Obecnie znalezisko jest tylko częściowo opracowane. Wiosną 2010 roku w miejscowości Winniki, położonej kilka kilometrów od Lwowa, w trakcie prac budowlanych został odkryty skarb 31 monet złotych oraz 862 srebrnych. Najstarsza moneta pochodziła z 1620 roku, najmłodsza z 1687. Wśród monet złotych była tylko jedna polska – dwudukat Jana Kazimierza z 1657 roku. W skarbie znajdowały się też złote monety austriackie, niemieckie i węgierskie. Najliczniejszą grupę stanowiły emisje niderlandzkie: dukaty Zjednoczonych Prowincji (4 egzemplarze) i Hiszpańskich Niderlandów (20 egz.). Monety zostały podzielone pomiędzy trzech odkrywców, a ich dalsze losy są nieznane.
Skarb Bydgoski, jak widać, nie jest największym skarbem złotych monet jaki został odkryty w Polsce lub na ziemiach historycznie związanych z Polską, ale jest największym, który w całości trafił do muzeum J Nasza radość wynika nie z chciwości, ale z faktu, że dysponując całym znaleziskiem mamy niespotykane możliwości wykorzystania jego potencjału badawczego.
Na załączonym zdjęciu widzicie jedną z monet wchodzących w skład skarbu. Jest to dukat Karola Emanuela I, księcia Sabaudii, z 1603 roku. Podobne monety znaleziono w innych, wymienionych wyżej skarbach. Jest to jeden z dukatów charakterystycznych dla obiegu pieniężnego w Polsce w drugiej połowie XVII wieku. Jest argumentem na to, że przynajmniej część skarbu została uformowana z monet, którymi na co dzień posługiwali się bydgoszczanie. Pokazuje też, że Skarb Bydgoski ma pewne cechy charakterystyczne dla polskich skarbów. O tym, że jednak nie do końca jest typowy możecie się przekonać bliżej porównując te znaleziska. Wkrótce opublikujemy na ten temat post.